“Szaman” z Sudetów, czyli Szymon Godziek, to jeden z najlepszych MTB freeriderów na świecie! To, co wyczynia, nie śniło się nawet najbardziej szalonym łojantom – uprawia rowerową akrobatykę tam, gdzie inni się wspinają. Festiwalowy czwartek, 7 września, należy do NIEGO – doświadczonych rowerzystów zapraszamy na FLOW TRIP z Szymonem, wszystkich – na jego pokaz, a wieczorem na rozmowę. To będzie prawdziwy rowerowy górski ODJAZD!  

„Szamana” kojarzą nie tylko wszyscy entuzjaści kolarstwa grawitacyjnego w Polsce, ale również spora liczba fanów tego sportu z zagranicy. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ Szymon zdążył już bardzo mocno zaznaczyć swoją pozycję na międzynarodowej scenie kolarstwa grawitacyjnego.

31-letni rider z Suszca w 2013 roku zadziwił rowerową społeczność wykonując jako jedna z nielicznych osób na świecie tzw. cashrolla. Ta niezwykle efektowna rotacja, będąca połączeniem backflipa z 360, zapewniła mu wygraną w kategorii Best Trick na zawodach Red Bull Bergline w Winterbergu, 26trix w Leogangu i na Fade Away Sessions, rozgrywanym w niemieckim Boppard. Starszy z braci Godziek do spektakularnego już cashrolla dołożył jeszcze barspina – nikomu nigdy wcześniej nie udał się ten trika gratulacje płynęły z całego świata. 


Do największych sukcesów 2013 roku należy także tytuł „Ruler of the week”, zdobyty podczas jednej z najbardziej prestiżowych imprez MTB Slopestyle – Suzuki Nine Knights.

W sezonie 2014, Szymon postanowił pójść za ciosem. Już na początku roku został wybrany najlepszym riderem sezonu 2013 w plebiscycie zorganizowanym przez federację FMB World Tour. W internetowym głosowaniu wyprzedził kolegów po fachu i to właśnie jemu przypadł zaszczytny tytuł.


Następnie „Szaman” startował w całym cyklu Pucharu Świata FMB World Tour i najbardziej prestiżowej „diamentowej serii”, do której zaliczało się pięć najważniejszych eventów. Już podczas inauguracji sezonu w Wiedniu, Polak oczarował sędziów i publiczność, pewnie wygrywając w best tricku efektownym backflip cliffhangerem i ostatecznie zajmując 2. miejsce.

Na kolejne sukcesy nie trzeba było długo czekać – starszy z braci Godziek kończył kolejne zmagania zawsze w top 10. Do historii freestyle’u przejdzie także występ Szymona na zawodach Red Bull District Ride 2014 w Norymberdze i jego, legendarny już, backflip tsunami wykonany przed kilkudziesięciotysięczną publicznością – warto nadmienić, że po raz pierwszy na świecie ta sztuczka została zaprezentowana w trakcie zawodów. Punktem kulminacyjnym sezonu 2014 był wyjazd do Utah na Red Bull Rampage – imprezę, która zawsze jest ostatecznym sprawdzianem umiejętności profesjonalnych riderów. Przez tydzień „Szaman” w pocie czoła budował trasę z pomocą Bartka Wolińskiego. Już podczas treningów oczy całego ekstremalnego świata ponownie skierowane były w stronę Polaka po tym, jak z powodzeniem wykonał mrożącego krew w żyłach backflipa nad ogromnym, 23-metrowym kanion gapem. Ostatecznie zajął wysokie 11. miejsce, które zapewnia automatyczny awans do finałów kolejnej edycji Red Bull Rampage.
Na koniec 2014 roku, w klasyfikacji generalnej „diamentowej serii” Pucharu Świata FMB World Tour Szymon był piąty.
W sezonie 2015 Szymon ponownie został wybrany najlepszym riderem w plebiscycie FMB World Tour. Jako jedyny zawodnik zdobył to prestiżowe wyróżnienie dwukrotnie!


Ponadto zajął 3. miejsce w FISE Montpellier i zaliczył bardzo dobry występ podczas Swatch Prime Line w Monachium.
W 2016 Szymon zapoczątkował także swoją własną serię zawodów WOMBAT Dirt Jumping Cup, która ma na celu popularyzację dirt jumpingu w Polsce. „Szaman” rozpoczął od świetnego występu podczas White Style w Leogangu, gdzie zwyciężył po raz drugi z rzędu i ponadto zajął 2. miejsce w Best Tricku. Następnie z powodzeniem startował w całej diamentowej serii Pucharu Świata FMB World Tour, na koniec sezonu zajmując wysokie 10. miejsce w klasyfikacji generalnej. Wziął także udział w głośnym filmowym projekcie „Power of Mind”, który miał na celu pokazanie, jak ważna jest siła umysłu w rowerowym freestyle’u.

Rok 2017 to bardzo dobre występy Szymona w legendarnej serii Cranworx! Czwarte miejsce na zawodach w Innsbrucku, trzecie we francuskim Les Gets i siódme na kanadyjskim przystanku w Whistler. Ostatnie zawody sezonu Red Bull District Ride „Szaman” zakończył na trzecim miejscu. Dzięki temu stanął na najniższym stopniu podium klasyfikacji generalnej FMB World Tour.
Poza startami w zawodach freestyle MTB Szymon wziął też udział w Tour The Pologne. Zrobił to jednak w „swoim” stylu. Widzieliście kiedyś wcześniej salto nad peletonem na kolarce? My do tamtej pory też nie!

Rok 2018 to zmiana sprzętu i początek działalności youtube’owego kanału Godziek Brothers! „Szaman” przesiada się na rowery firmy NS bikes i rozpoczyna rok od backflipa, którego zaczyna na rowerze, a ląduje na nartach. Po pokazach na wielkim ekstremalnym show – Dirt Masters – nadchodzi czas na zawody, w których Szymonowi brakuje trochę szczęścia – przystanki Crankworx to dla polskiego zawodnika okolice dziesiątego miejsca.


2018 rok to też bardzo mocny rozwój Szymona pod względem freeride’owym. Pierwsze występny na FEST Series, no i ósme miejsce na najbardziej popularnych zawodach rowerowych na świecie – Red Bull Rampage 2018.

Rok 2019 Szymon rozpoczął od poważnej kontuzji kolana. Dzięki olbrzymiej determinacji i ciężkiej pracy wrócił na rower w połowie sezonu i od razu rozpoczął przygotowania do kolejnej odsłony imprezy Red Bull Rampage. Pech jednak nie dawał za wygraną. Polski rider zaliczył paskudną glebę w trakcie Jamu na Fest Series i wybił bark. Wszyscy spisali „Szamana” na straty. I to był błąd! W ciągu zaledwie dwóch miesięcy przygotował się do „Freeride’owych Igrzysk” jak nigdy wcześniej. Na zawodach Red Bull Rampage 2019 Szymon poleciał największego dropa, wykonał dwa równe i bardzo dynamiczne przejazdy i ostatecznie zajął świetne 6. miejsce. Z kontrowersyjną oceną sędziów nie zgodzili się jednak rowerowi fani, którzy w internetowym głosowaniu okrzyknęli Szamana najlepszym riderem zawodów.

W sezonie 2020 wszystko stanęło na głowie. Odwołano większość zawodów i imprez sportowych, w których miał startować Szymon. Polski rider jednak nie tracił czasu. Przez cały rok nadrabiał zaległe projekty filmowe i rozwijał swoje freeride’owe umiejętności na olbrzymich skoczniach.

W 2021 i 2022 Szymin skupił się mocniej na dyscyplinie MTB freeride i udziale w zawodach Red Bull Rampage z sukcesami – w 2021 skończył zawody na 6. miejscu i z nagrodą publiczności, natomiast w 2022 ukończył na 2. miejscu, co było dotychczas Jego największym osiągnieciem.

źródło: Red Bull, Szymon Godziek